W ostatnich dniach na terenie Solca Kujawskiego miało miejsce niebezpieczne oszustwo, które mogło kosztować starszą kobietę jej oszczędności. Dzięki czujności męża, 71-letnia seniorka uniknęła utraty znacznej sumy pieniędzy w wyniku próby wyłudzenia metodą „na policjanta”. Przypadek ten pokazuje, jak istotna jest ostrożność w kontaktach z nieznajomymi oraz jak można przeciwdziałać takim przestępstwom.
W minioną środę, na telefon stacjonarny pani z Solca Kujawskiego zadzwoniła rzekoma policjantka, informując o wypadku drogowym, w którym miała uczestniczyć wnuczka poszkodowanej. Kobieta poprosiła o pomoc finansową, twierdząc, że pieniądze są niezbędne, aby wnuczka nie trafiła do aresztu. Takie sytuacje są niestety znane, a przestępcy często stosują podobne techniki, aby zastraszyć swoje ofiary i zmusić je do działania.
Na szczęście, 75-letni mąż seniorki zwrócił uwagę na nieprawidłowości w rozmowie i postanowił skontaktować się z rzekomą wnuczką. Gdy rozmawiał z płaczącą kobietą, od razu wyczuł, że coś jest nie tak. Kiedy do ich mieszkania przybył „adwokat”, by odebrać pieniądze, mężczyzna zażądał dowodu osobistego, co tylko wzbudziło jego podejrzenia. Dzięki temu, udało mu się uchronić żonę przed oszustwem i potwierdzić, że ich wnuczka nie miała żadnych problemów.
Policjanci z Bydgoszczy apelują o rozwagę i czujność, szczególnie w przypadku osób starszych, które najczęściej stają się ofiarami tego rodzaju przestępstw. Podkreślają, że przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy, należy zawsze skontaktować się z członkiem rodziny lub inną zaufaną osobą. Ponadto, bliscy seniorów są zachęcani do rozmowy o zagrożeniach związanych z oszustwami i edukowania ich na ten temat. Warto pamiętać, że policjanci nigdy nie proszą o pieniądze i jeśli pojawią się wątpliwości, zawsze można skontaktować się z prawdziwą policją pod numerami alarmowymi 997 lub 112.
Źródło: Policja Bydgoszcz
Oceń: Czujność męża uratowała oszczędności przed oszustwem
Zobacz Także
